[ Pobierz całość w formacie PDF ]

przekonać samą siebie:  Masz prawo bronić się przed uprzykrzaniem ci życia, nawet jeśli
chodzi o zapach . Od tego się zaczęło.  Możesz mu powiedzieć o tym zapachu . Wreszcie
wymyśliła, jak to zrobić:  Jeżeli poczekasz na jakiś spokojniejszy moment i wtedy mu
powiesz, że być może on nie zdaje sobie sprawy ze swojego zapachu, to nie będzie dla
niego takie straszne . Najtrudniej jej było skończyć z odwlekaniem:  Nie możesz tej
rozmowy odwlekać w nieskończoność, bo będzie ci coraz trudniej . Przed samą rozmową
walczyła ze sobą dobrą minutę:  Teraz z nim porozmawiam, teraz muszę to zrobić! . W
końcu zaczęła:  Eryku, muszę ci coś powiedzieć. Być może nie zdajesz sobie z tego sprawy,
ale... .
Są silne kobiety, które w takiej sytuacji nie miałyby żadnych niepotrzebnych
skrupułów, ale dla wielu innych to wielkie wyzwanie. Muszą się przełamać i poczuć, że
mają prawo stawiać wymagania. Lea dokładnie wyobraziła sobie przebieg rozmowy.
Przygotowała kilka wariantów, wybrała właściwy i zaczęła działać dopiero wtedy, gdy
dostrzegła szansę na rozwiązanie.
Myśli przewodniki
Pewne słowa czy zwroty, podobnie jak melodie czy zapachy, wywołują silne i
jednoznaczne emocje. Na przykład  byk kojarzy się nam z siłą i potencją. Kiedy myślimy
 elf , mamy przed oczami delikatną, zwiewną istotę.
Słowa prowokują. Pewien nauczyciel dzielił uczennice na  dzikie i  ciche , przy
czym naprawdę cenił tylko te pierwsze. Skutek był taki, że prawie wszystkie chciały być
 dzikie . Dzikie to znaczy odważne, pełne energii, podziwiane. Czy to nie wspaniałe
uczucie? A skoro, jak wiadomo, tylko  dzikie swobodnym krokiem zdobywają górskie
szczyty, wszystkie, które chciały być  dzikie , gnały w górę bez tchu.
Słowa lub pojęcia inspirują, skłaniają do działania. Potrzebujemy takich słów.
Dewizy życiowe dojrzewają w nas latami, lecz zdarza się, że naszą myślą przewodnią
stanie się zdanie zasłyszane przypadkiem. Ważne jest, by takie zdania były pozytywne.
Słówno  nie przynosi wiele szkód.  Nie chcę przegrywać jest zdaniem pozbawionym
mocy, skupia się na przegranej, podczas gdy nam chodzi o coś odwrotnego. O wiele
silniejsze przesłanie mają dwa słowa:  Chcę wygrywać .
 Nie muszę się tłumaczyć ze swoich poglądów  jest zdaniem niedobrym, a
negatywnym działaniu; nie wytycza kierunku, jeśli do czegoś zachęca, to nie wprost.
Znacznie lepsze jest mocne stwierdzenie:  Mam prawo do własnego zdania .
Eksperymentuj z różnymi myślami, którymi mogłabyś się kierować.
Zapisuj je i zastanawiaj się nad ich przesłaniem. Pisz dużymi literami,
podkreślaj ważne słowa. Jeśli masz ochotę, używaj do tego
kolorowych flamastrów. Jeśli udało ci się sformułować kilka myśli
przewodniczek, staraj się codziennie albo co tydzień koncentrować
się na innej. Wez ją sobie do serca i kieruj się nią jak najczęściej.
wiczenie myśli
Nawet w krytycznych sytuacjach prowadzimy ze sobą wewnętrzny dialog. Pewną
doświadczoną amazonkę poniósł koń. Doskonale pamięta, że pomyślała:  Mogę zacząć się
bać, wtedy na pewno spadnę. Albo pokarzę tej chabecie, kto tu rządzi. Na strach przyjdzie
czas pózniej, teraz trzeba działać! . Z całej siły ściągnęła cugle i poprowadziła konia
szerokim łukiem, aż się uspokoił.
Inna odważna kobieta opisywała taką oto grozną scenę:  Jakiś pies w wściekłym
ujadaniem przeskoczył przez płot. Przestraszyłam się. Już miałam uciekać, ale w ułamku
sekundy dotarło do mnie, że pies jest ode mnie szybszy, ucieczka nie ma sensu.
Odwróciłam się i z krzykiem zaczęłam biec w jego stronę. Przestraszył się, zrobił w tył
zwrot i przeskoczył przez płot w odwrotnym kierunku .
Myśli, które w chwilach przerażenia przychodzą nam do głowy, są odpowiednikami
tych, jakie miewamy w mniej dramatycznych okolicznościach. Dlatego tak ważne są
ćwiczenia w myśleniu i działaniu bez lęku. Najłatwiej jest ćwiczyć w codziennych,
pozornie mało ważnych sytuacjach i oczywiście w wyobrazni. W ten sposób wyrabiamy w
sobie odruch odwagi.
Odwaga nie jest cechą wrodzoną. Trzeba ją trenować w wielu codziennych
sytuacjach i uczyć się jej krok po kroku!
Zacznij od czegoś małego
Każdy by chciał czasem odpowiedzieć szefowi ciętym i hardym słowem. Ale ciętego języka
nie wysysa się z mlekiem matki. Komuś, kto zawsze kładzie uszy po sobie, zuchwała
odpowiedz łatwo nie przejdzie przez usta. Dopiero gdy pozwolisz sobie zakpić czasem z
przyjaciółki, zwrócić uwagę nieuprzejmej kasjerce albo zadrwić z marudnego kolegi,
będziesz miała szansę hardo pogadać z szefem.
Korzystaj z każdej okazji. wicz, kiedy tylko się da.
Powiedz wreszcie  NIE !
Gitta dała się namówić na przygotowanie za kolegę materiałów na ważną naradę z
szefem pionu. Trzeba było przygotować dane liczbowe, wyliczenia statystyczne. Dopiero
kiedy przystąpiła do pracy, zorientowała się, w co dała się wrobić. Uważała jednak, że nie [ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • supermarket.pev.pl
  •