[ Pobierz całość w formacie PDF ]

Nie ma przecież uroczystości, no może poza pierwszą komunią, abyśmy nie  podlewali" jej
alkoholem. Nie ma więc co się dziwić, że pijany traktowany jest z pewną pobłażliwością.
Skoro zdecydowana większość społeczeństwa nie odmawia przy byle okazji alkoholu, to jak
może krytykować tych, którzy aktualnie są pijani. Przecież każdy, kto pije, może się upić...
To prawda, ale - chociaż powoli - zmieniają się obyczaje. Młodzi mężczyzni coraz
częściej wybierają piwo. Młodzież w ogóle nie powinna pić. Im wcześniej człowiek sięga po
alkohol, tym większe spustoszenie on czyni w jego organizmie. Po latach popijania
piwka  wysiada" serce, wątroba, a granica, kiedy jeszcze jesteśmy wolni od nałogu, a
kiedy już uzależnieni - trudna jest do ustalenia. Lepiej więc nie pić codziennie, także
piwa.
- Czy alkoholizm może być dziedziczny?
- Stopień tolerowania alkoholu przez organizm jest indywidualny dla każdego
człowieka i może być dziedziczony. Często się mówi, że Kowalski ma skłonność do alkoholu.
Ta skłonność to jest właśnie stopień tolerancji organizmu Kowalskiego na alkohol. Jeden
człowiek czuje się wstawiony po wypiciu dwu kieliszków, a drugi wypije pół litra i dopiero
wtedy nie jest trzezwy. Ten drugi to dobry materiał na alkoholika. Człowiek, który bez
konsekwencji może dużo wypić, łatwiej popada w nałóg.
-Panie profesorze, a jak się można uwolnić od alkoholizmu?
- Bardzo trudno. Przede wszystkim trzeba mieć świadomość choroby i chcieć się
leczyć. W trakcie kuracji pacjent po zakończeniu odtrucia organizmu od alkoholu, staje
wobec bardzo trudnego wyzwania, jakim jest długotrwała terapia odwykowa. Nie wiem, czy
zdaje sobie Pani sprawę, że ludzie, którzy dojrzali do rzucenia kieliszka, najczęściej nie mają
przy sobie nikogo bliskiego. Wszystkich potracili w drodze do kolejnej butelki. Poza tym są
chorzy na serce, na wątrobę, na żołądek i muszą pokonywać głód alkoholowy, wymagają
więc wyjątkowo starannej opieki specjalisty: psychiatry lub psychologa. Obok
profesjonalnych poradni odwykowych znakomitymi przewodnikami na drodze walki z
nałogiem okazują się byli alkoholicy zrzeszeni w Klubach AA. Oni wiedzą, jak pomóc
walczącemu z uzależnieniem koledze, ponieważ sami tę walkę prowadzili {...prowadzą,
albowiem o całkowitym wyleczeniu się z alkoholizmu trudno mówić.
Alkoholik, aby nie wrócić do nałogu, nie może wypić do końca życia ani kieliszka.
Musi więc stale pilnować się i stale odmawiać kieliszka, co w kraju, gdzie picie jest kluczem
otwierającym bardzo wiele drzwi, nie jest łatwe. Kluby AA pomagają żyć w abstynencji.
W Klubach AA człowiek walczący z uzależnieniem nie czuje się sam. Wokoło ma
ludzi, którym udaje się pokonywać nałóg. To ogromnie mobilizuje do walki i daje nadzieję,
że mnie też się to uda! Taki alkoholik nagle odkrywa, że nie tylko on ma problem, że inni są
w podobnej lub gorszej sytuacji. Mówienie o własnym alkoholizmie, przyznanie się przed
sobą samym i przed innymi, że jest się alkoholikiem pomaga na nowo stać się uczciwym i
wiarygodnym. To uczucie człowieka oczyszcza, pozwala mu się odnalezć i utrzymać wiarę,
że z wódką można wygrać.
- A można?
- Oczywiście, że można. I niejeden walkę z wódką wygrał, oczywiście tylko wówczas
kiedy tej wygranej bardzo chciał. Motywacja - w walce z uzależnieniami - to rzecz
najważniejsza.
Aby nie doprowadzić siebie do uzależnienia, każdy mężczyzna wiedzieć powinien, że:
- alkohol jest dla ludzi, ale Ty nie powinieneś pić go codziennie, a tym bardziej się
upijać!
-codzienne picie nawet piwa może szybko doprowadzić do uzależnienia, ponieważ nie
wiesz, jak naprawdę na alkohol reaguje Twój organizm.
-jeżeli alkoholikiem był Twój ojciec (lub matka) i Ty masz dużą szansę stać się nim,
jeżeli będziesz codziennie pić!
- nie namawiaj nikogo do picia. Nie obrażaj się, kiedy kolega odmówi wypicia za
zdrowie. To nie Ty, to on ma rację. Alkohol to nie jest zdrowie. Wypijany w
nadmiarze niszczy Twoje serce, wątrobę, żołądek oraz Twoje życie rodzinne. Ty
pijesz, Twoje dzieci cierpią, Twoja żona płacze!
-nie usprawiedliwiaj pijanych. Być pijanym to hańba i wstyd, a nie oznaka męskości i
powód do dumy.
ROZDZIAA XII
NIE NADU%7łYWAJ!
namawia
prof. drhab, Marek Jarema
-... czego, Panie profesorze?
Wszystkiego, także zdrowia. Polski mężczyzna żyje tak, jakby zdrowie było mu dane
raz na zawsze. Nadużywa alkoholu, nieracjonalnie się odżywia, pali, nie uprawia sportów i
bardzo często denerwuje się. Kiedy jest młody, coraz częściej sięga po narkotyki, kiedy się
starzeje nadużywa leków. I narkomania, i lekomania to bardzo silne i bardzo szkodliwe
nałogi. Na temat lekomanii wśród polskich mężczyzn wiemy na tyle dużo, aby stwierdzić, że
to problem narastający. Utrwala się w społeczeństwie przekonanie, że nie trzeba iść do
lekarza, a tylko sięgnąć po tabletkę, aby być zdrowym. Pomaga w takim podejściu do sprawy
obecna sytuacja w lecznictwie - utrudniony dostęp do lekarza rejonowego i do specjalisty oraz [ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • supermarket.pev.pl
  •