[ Pobierz całość w formacie PDF ]
Zamiast wyjaśnienia, sytuacja stawała się coraz bar
dziej zagmatwana.
Wiem to wszystko. Do sedna.
Michael zaśmiał się cierpko, przypominając sobie, że
użył tego samego wyrażenia wobec Charlesa.
Zaczynam czuć się jak owca przeznaczona na rzez.
Problem w tym, że nie wiem, kto podjął tę decyzję
i dlaczego.
Ginger odsunęła się od drzwi, nie potrzebując już
oparcia. Gniew i pewność, że jest niesłusznie oskarżana
dodały jej siły.
Mam już dość oskarżeń. Przejdzmy do faktów.
Chcesz faktów, w porządku. Dobrze wiadomo, że
ty i sędzia chcecie zapewnić przyszłość temu miastu.
Ja reprezentuję dużą grupę gotową dać pieniądze i po
święcić czas temu obszarowi zbliżył się do niej i po-
124
łożył ręce na jej ramionach, przyciskając przez jedwab
do ciała. Przyszedłem po ziemię i znalazłem ciebie.
Masz stare, szanowane nazwisko, które wygaśnie, jeżeli
nie wyjdziesz za mąż i nie dasz początku nowej gene
racji. Ja jestem bogaty, odnoszÄ™ sukcesy i na tyle silny,
żeby nie dać się zdominować równie silnej i obrot
nej kobiecie. Czy już cię straciłem? Wymawiając
te słowa pragnął, żeby powiedziała mu, iż Charles i on
mylÄ… siÄ™.
Ginger wzięła głęboki oddech, modląc się o opano
wanie, a zarazem wiedząc dobrze, że nie zdoła się kon
trolować. Jego wiara w to, że zdolna jest go okłamać
przebiła ją na wskroś jak oszczep, wypalając z jej umy
słu ich obietnicę, chwile, gdy leżała w jego ramionach
i kruche pierwiastki zaufania, które gotowa była mu
ofiarować.
Sądzisz, że albo mój ojciec chrzestny, albo ja,
sprowadziliśmy cię tutaj, żebyś ożenił się ze mną
wycedziła, upewniając oboje co do oskarżenia. Każde
jej słowo było cichsze od poprzedniego, tak że Michael
musiał pochylić się nad nią, żeby złapać ostatnie. Jego
policzek był pokusą, której Ginger nie potrafiła się
oprzeć. Podniosła rękę. Jej oczy musiały ją zdradzić,
bo Michael złapał ją za przegub niemal w chwili, gdy
miało nastąpić twarde zetknięcie się jej ręki z jego
twarzÄ….
Powiedz mi, że się mylę.
Ginger westchnęła.
Nic ci nie powiem. Mam ci tylko jednÄ… rzecz do
powiedzenia. WynoÅ› siÄ™ z mojego domu. Jeszcze dzisiaj!
zadarła podbródek, patrząc mu twardo w twarz. Nie
wiedziała, jak zdołała wydusić z siebie te słowa. Ból był
tak wielki, że pragnęła zwinąć się w kłębuszek i krzy
czeć, aż dzwięk przepali jej duszę.
125
Chcę zauważyć, że nie odebrałaś jeszcze swojej
ziemi pragnął zemsty. Nie! Chciał prawdy.
Cierpienie ciała przerodziło się w furię umysłu.
Nie odbieram niczego. Umowa stoi. MogÄ™ ciÄ™ nie-
nawidzieć, ale miasto nadal potrzebuje twoich pieniędzy
i twoich ludzi, których tu sprowadziłeś. Nie odwracam
się od swoich obowiązków obróciła się plecami i ru
szyła ku drzwiom. Masz godzinę na wyniesienie się
ze Wzgórz Bellwood, albo cię wyrzucę.
Michael złapał ją. za .ramię i odwrócił, żeby spojrzała
mu w twarz.
Nikt mnie nie będzie wyrzucał.
Uśmiechnęła się.
Jesteś na mojej ziemi. Nie sądz, że nie dysponuję
niczym na poparcie moich słów.
Jeżeli przedtem istniało jakieś cieplejsze uczucie, to
obecnie nie było po nim śladu. Jej ciało było silne,
dumne i niezłomne. Mógł ją rzucić na kolana, lecz wie
dział, że jej wola oprze mu się bez względu na ból, jaki
by jej zadał. Chociaż był wściekły, nie mógł się po
wstrzymać od uczucia podziwu. A to uczyniło go
jeszcze bardziej wzburzonym.
Zaprzecz temu, a ja ci uwierzÄ™ potrzÄ…snÄ…Å‚ niÄ…
jeszcze raz mocno, lecz nie brutalnie.
Ginger nie opierała się jego sile.
Puść mnie rozkazała cicho.
Uczciwość, pamiętasz? chciał się mylić. Nie
chciał dopuścić myśli, że spiskowała przeciwko niemu.
Wszystko skończone. Oszukasz mnie raz, tym go
rzej dla ciebie. Oszukasz mnie dwa razy, tym gorzej dla
mnie. Nie ma zaufania między nami, nie ma niczego.
Nie teraz, nigdy spojrzała na jego rękę i zaczęła pod
nosić jeden za drugim jego palce, aż uwolniła swe ramię
od jego dłoni. Odwróciła się i wyszła bez słowa.
126
Michael patrzył za nią, zastanawiając się jak coś tak
dobrze zaczętego mogło skończyć się tak zle. Chciał,
żeby wróciła bez względu na to czy zrobiła to, o co ją
podejrzewał, czy nie. Będą razem. Czy ma to w końcu
jakieś znaczenie? Lecz znał się zbyt dobrze. Musiał ufać.
Zadała mu ból, gdy czuł się bezpieczny i nie obawiał się
zranienia. Obserwowanie Charlesa jak wpada w sidła
Caroline było jak patrzenie na siebie omotanego przez
Ginger. Nie mógł pozwolić sobie na ryzyko. Otrząsając
się z wątpliwości, wyszedł z pokoju z ponurym wyrazem
twarzy. Miał godzinę. Potrzebował dziesięciu minut.
Na krótko zastanowił się kiedy lub czy Ginger
każe pakować się Charlesowi. Pomyślał także, czy nie
byłoby nawet dobrze pozwolić Charlesowi zostać.
Ginger usiadła na łóżku, starając się powstrzymać
drżenie kończyn. Azy z jej oczu płynęły tak szybko, że
przestała nawet przejmować się ich wycieraniem. Sie
działa nieświadoma upływu czasu, patrząc nie widzą
cym wzrokiem przez okno i przeżywając tę okropną
scenę w salonie. Nigdy jeszcze nie usiłowała nikogo
uderzyć z jakiegokolwiek powodu. To, że mogła t,ak
stracić panowanie nad sobą, wstrząsnęło nią do głębi
duszy. To, że Michael mógł kochać się z nią, obiecać
uczciwość i przyjąć w zamian jej prawdę było większą
zdradą niż mogła znieść. A oskarżenie jej ojca chrzest
nego, jedynego człowieka, który nigdy jej nie wykorzy
stał ani nie manipulował nią, przekroczyło już wszelkie
granice. Wybuchnęła więc i powiedziała rzeczy, których
lepiej było nie wypowiadać, i zraniła człowieka, którego
kochała.
Zamarła, gdy dotarło to do jej serca, zatrzymując
niemal jego pracę. Kochała Michaela.
Co ja zrobiłam? rzuciła pytanie do ścian po
koju.
127
Wstała z trzęsącymi się rękami i bijącym sercem.
Duma i przeszłość kosztowały ją stratę tego, czego mo
że nie będzie w stanie niczym zastąpić. Musi do niego
iść. Odgłos wyjeżdżającego spod domu samochodu spo
wodował, iż rzuciła się do okna. Zwiatła reflektorów
oślepiły ją z siłą równą słońcu.
To był Michael. Odjeżdżał, tak jak mu powiedziała.
Zgarbiła się, oczy ponownie wypełniły się łzami i tracąc
resztkę kontroli nad sobą, zaniosła się łkaniem.
Usiadłszy przy oknie, położyła głowę na ramionach i
[ Pobierz całość w formacie PDF ]
-
Odnośniki
- Strona startowa
- Glyn Eleonora Dziwne małżeństwo księżnej Arden (Miłość braterska)
- Monika Szwaja Klub Mało Używanych Dziewic
- Haldeman, Joe Wieczna Wolność [mały format]
- Kursa Małgorzata J. Teściową oddam od zaraz[JoannaC]
- Hodgson Burnett Frances Mała księżniczka
- Małgorzata Kursa Teściową oddam od zaraz
- Templeton Karen Trzecie małżeństwo
- Craven Sara Wieża mroków Wakacyjna miłość
- 111 Craven Sara Włoski hrabia
- Meier Susan Romantyczna komedia
- zanotowane.pl
- doc.pisz.pl
- pdf.pisz.pl
- migi.xlx.pl