[ Pobierz całość w formacie PDF ]

 Och, to przykra sprawa.
Hamish przyciągnął krzesło do lady i usiadł.
 Wszystkie te kobiety skaczą sobie do gardeł i jedna oskarża
drugą. Doktorowi Brodiemu skradziono cztery opakowania morfiny,
jedynym podejrzanym był Sean, ale został przeszukany i nic przy nim
TLR
nie znaleziono. Jego dziewczyna zniknęła, ale ten drań wciąż tam
siedzi jak jakiś wrzód na środku wioski.
 To ten jego demonicznie przystojny wygląd, Hamishu. On jest
drobnym hochsztaplerem, nie diabłem. Wiem, że zabrał mój szal, a
potem w jakiś sposób go podrzucił.
 Niemniej jednak wykonuje dziwną robotę. Udało mu się odwieść
pana Wellingtona od wiary i Wellington wykorzystuje teraz jakieś stare
kazania, które znalazł. Każde jest o ogniu piekielnym i potępieniu, a
wszyscy tó uwielbiają. Archie Maclean powiedział mi, że zrezygnował
z oglądania filmu wideo  Kobiety-wilkołaki z planety Xerxes"
ponieważ, cytuję:  w kościele jest lepsza zabawa". Powinnaś usłyszeć
te kazania. Prawdziwe piekło średniowiecza z diabłami, widłami,
szlochami, lamentami i zgrzytaniem zębów. Próbowałem go
przekonać, żeby porozmawiał z księdzem, próbowałem go skłonić,
żeby prawił homilie o życzliwości i miłości do sąsiada, ale ten człowiek
popadł w melancholię. Pani Wellington wygląda jak wrak człowieka.
Nessie i Jessie Currie sprzedają dom i wyjeżdżają, nie wiem, co to ma
wspólnego z Seanem, ale mam przeczucie, że coś jednak ma. Angeli
Brodie xnowu odbiło i tym razem wydaje fortunę na ubrania.
 Brzmi okropnie. Jak się ma Willie?
 Nie wiem, czy ten gość zadurzył się w Lucii Li- vii, czy też
chodzi mu o te brudne piece w restauracji. On żyje, żeby sprzątać.
Spójrz na to!
Hamish pokazał jej swój połyskujący czarny but, aby mogła mu się
przyjrzeć.
TLR
 Nawet wkładki są wypolerowane. Spójrz na moje koszule!
Wykrochmalone, każda z nich. Mam na spodniach kanty o tak ostrych
krawędziach, że to dziwne, iż sam się nie pociąłem.
 Niektórzy mogliby pomyśleć, że masz szczęście, mieszkając z
gosposią i służącym w jednej osobie  zauważyła Priscillą.
 Nie, to żadne szczęście. Usiadłem dziś rano do śniadania, a
Willie krzyczy:  Mucha! Mucha!", chwyta za puszkę środka na muchy
i rozpyla go w całej kuchni, w tym na moje jedzenie. Jeśli kiedykolwiek
pobraliby próbkę mojej krwi, w trzech czwartych będzie składać się ze
środka owadobójczego i w jednej czwartej ze środka dezynfekującego.
Ale przywykłem do Williego. To stosunkowo miły gość. Jest po prostu
kompletnie zwariowany, to wszystko. Sądzę, że jeśli udałoby mi się
doprowadzić do porządku pana Wellingtona i przemówić do rozsądku
mieszkańcom wioski, sprawy miałyby się ku lepszemu.
 Zobaczę, co uda mi się zrobić  powiedziała Priscilla, ściągając
płaszcz z wieszaka.  I tak właśnie miałam zamykać na przerwę na
lunch.
 Tobie? Co tobie uda się zrobić?
 Może mnie posłucha. Warto spróbować.
 Cóż  powiedział Hamish z powątpiewaniem  postaraj się.
Przebaczyłaś mi?
 To, że pozwoliłeś Blairowi wywinąć się z tego całego
zamieszania? Wciąż uważam, że to było niesłuszne z twojej strony,
Hamishu, ale czy kiedykolwiek potrafiłam długo się na ciebie złościć?
 Dużo czasu minęło, od kiedy ostatni raz u mnie byłaś.
TLR
 Należę do staroświeckich dziewczyn. To dżentelmen powinien
przyjść do mnie.
 Cóż, mogę wpaść po ciebie dziś wieczorem i zabrać cię na
kolację.
 Nie mogę. W hotelu jest za duży ruch. Mam za to wolną
niedzielę. Wybierzmy się na to piekielne kazanie, a potem pójdziemy
do Napoli.
 Pasuje mi to. Ale najpierw sprawdzmy, czy uda ci się zrobić coś
z panem Wellingtonem!
Priscilla zastała pastora w jego gabinecie. Siedział przed
kominkiem, czytając książkę.
 Och, panna Hałburton-Smythe  powiedział monotonnym
tonem.  Co mogę dla ciebie zrobić?
 Słyszałam o panu od Hamisha  powiedziała [ Priscillą.
Pastor posłał jej udręczone spojrzenie.
 Ach, tak...  powiedział znużonym głosem.  O mojej utracie
wiary.
 Bardziej martwię się o pańską utratę zdrowych zmysłów 
powiedziała Priscillą dobitnie.
Odwrócił głowę w bok.
 Jest tyle cierpienia na świecie  biadolił.  A co ja mogę z tym
zrobić?
 Mógłby zrobić pan coś z własną parafią. Jeśli każdy zrobiłby coś
dobrego dla siebie, swojej rodziny i sąsiadów, to już byłoby dużo.
Rozmawiałam z niektórymi kobietami z wioski, zanim tu przyszłam.
TLR
To miejsce jest pełne złośliwości. Zamiast pogrążać się w
egocentryzmie i użalaniu się nad sobą, mógłby pan ruszyć tyłek i
napisać kazanie, które zmieniłoby tę straszną złość i plotkarstwo
pańskich parafian. Jeśli chce pan, żeby pańska wiara powróciła,
mógłby pan zacząć zachowywać się tak, jakby posiadał pan serce i
duszę.
Pan Wellington gwałtownie odskoczył i spojrzał na Priscillę.
 Często mówi się, że mogłabyś poślubić Hamisha Macbetha 
powiedział  ale teraz sądzę, że wiem, dlaczego jest tak niechętny,
żeby się oświadczyć.
 Dlaczego, ty stara pokrako?!  spytała niewzruszona Priscillą.
Zerwał się na równe nogi.
 Jak śmiesz atakować pastora Kościoła?
 Niech pan przejrzy się w lustrze  powiedziała Priscilla. 
Niech pan się uważnie przyjrzy i spyta samego siebie, czy nie wygląda
pan jak najbardziej samolubny człowiek w całym Lochdubh. Niech pan
zapomni o utracie wiary. Jeśli to taka potworna sprawa, dlaczego nie
spróbuje pan zaszczepić w swoim stadku nieco myśli o wierze,
jałmużnie i dobroci? Dlaczego wszyscy mają stracić wiarę tylko
dlatego, że pan stracił swoją? Mam zamiar wysłuchać kazania w
niedzielę i ostrzegam, jeśli zacznie pan czytać jedną z tych starych
homilii, wstanę i oskarżę pana przed całym kościołem o to, że jest pan
oszustem.
Priscilla Wyszła. Hamish spacerował po nabrzeżu. Podszedł do niej.
-Jak ci poszło?  spytał.
TLR
 W porządku. Sądzę, że potrzebował jedynie kilku łagodnych
słów.
***
Kościół był zatłoczony jak zwykle w niedzielę. Priscilli i
Hamishowi udało się znalezć miejsce w ławce z tyłu.
 Spójrz  powiedziała Priscilla, trącając łokciem Hamisha. 
Jest i twój diabeł.
Sean Gourlay stał za filarem w nawie kościoła, ale mógł stamtąd
dobrze widzieć ambonę. Miał na sobie czarną koszulę i czarne
sztruksy. Jego osobliwe, zielone oczy dziwnie mieniły się w świetle.
 Chodzmy ujrzeć dzieło rąk jego  wymamrotał Hamish.
Były psalmy, czytanie z Nowego Testamentu, a potem pastor
wychylił się do przodu z ambony.
Słychać było szelest papieru, gdy wsadzano mię- tówki do ust, a [ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • supermarket.pev.pl
  •