[ Pobierz całość w formacie PDF ]

Cała ta historia i tak była dziwaczna. Sporo o niej rozmyślał,
zdumiony faktem, że cała rodzina mogła tak ulec całkowitemu
zniszczeniu, że została po prostu wymazana z historii, jakby ktoś
starannie to zaplanował.
Uznawszy, że czas już zająć się czymś przyjemniejszym, podszedł
do lodówki, podekscytowany myślą o posiłku, który zaplanował już
wcześniej. Wyjął pierś kaczki, którą zamarynował rano, po czym
metodycznie ułożył wokół niej inne składniki, wszystko w zasięgu
ręki.
Otworzył wino, napełnił kieliszek, a potem spojrzał na
wyimaginowaną kamerę po drugiej stronie blatu i powiedział:
 Na początek kieliszek przyjemnego wina marki Moore Farm
Shiraz. Przede mną leży pierś kaczki, którą przygotowałem wcześniej.
Opowiedział o wszystkim, co zamierza zrobić. Pomyślał, że w
telewizji brakuje tego rodzaju programów.
Roześmiał się, pomyślawszy ni stąd ni zowąd, że pewnego dnia w
końcu pojawi się jakaś pani Borowski. Nie wiedział, dlaczego akurat
przyszło mu to do głowy, ale była to miła myśl. Prawdopodobnie
gdzieś tam sobie żyła i nie miała nawet pojęcia, jaka z niej szczęściara. [ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • supermarket.pev.pl
  •