[ Pobierz całość w formacie PDF ]

temperaturze pokojowej przez kilka dni.
Dziecko maluje je farbami plakatowymi, używając patyczków kosmetycznych. Gdy
farba wyschnie, wrzuca je do przezroczystej plastikowej butelki. Kilka z nich powinno
być za dużych i nie mieścić się do dziurki. W ten sposób dziecko będzie miało okazję
pouczyć się o rozmiarach. Od czasu do czasu poproś: "Wrzuć niebieską kulkę".
Zachęć je, aby pomyślało, jak opróżnić butelkę.
3. Chustka niewidka
Przygotuj kilka zabawek. Usiądz z dzieckiem na podłodze twarzą w twarz. Schowaj
misia pod chusteczką i zapytaj: "Kto się schował pod chusteczką?". Kiedy dziecko
ściągnie chusteczkę, podnieś misia, udawaj, że tańczy i wędruje do dziecka.
Powiedz: "Agatka znalazła misia", i daj go dziecku. Jeśli maluch jeszcze nie mówi,
pomóż opisać różne cechy misia. Poproś, aby przytuliło go do twarzy i pogłaskało.
Zapytaj: "Prawda, że miś jest miękki i przyjemny w dotyku? I jest brązowy".
Pytaj o części ciała, a dziecko niech je pokazuje. Komentuj, poszerzając odpowiedz:
"Masz rację, Agatko. Tu miś ma oczy. Są czarne i duże. Myślę, że są wesołe".
Nawiąż do czytanej niedawno bajeczki o misiach. Przed zabawą zastanów się, jakich
nowych słów chcesz dziecko nauczyć. Ukryj teraz pod chusteczką kolejną zabawkę i
powtórzcie zabawę.
4. Brzęcząca moneta
Uzbieraj sporą ilość jednogroszówek. Wsyp je do przezroczystego plastikowego
słoika o szerokim wylocie lub miseczki. Daj dziecku łyżkę i pokaż, jak nabierać nią
monety i przesypywać do drugiego słoika. Posłuchajcie, jakie temu towarzyszą
dzwięki. A jak będą dzwięczeć guziki?
5. Pierwsze puzzle
Narysuj duży (np. wielkości kartki papieru), wyrazny rysunek z niewielką ilością
szczegółów. Pomaluj go lub pokoloruj na zdecydowane, kontrastowe kolory. Naklej
na tekturę i rozetnij w pionie na dwie części. Tnij wzdłuż linii prostej z jedną
nieregularnością pośrodku - to potem pomoże złożyć rysunek i nie pozwoli na
przesuwanie się obu części. Zrób kilka takich prostych rysunków, np. lalki, domku,
drzewa, kwiatu, ptaka, biedronki. Opowiedz dziecku o każdym obrazku (np.: "To jest
biedronka. Biedronki mają skrzydła i potrafią fruwać. Są czerwone. Na skrzydełkach
mają czarne kropki. Zimą śpią ukryte w szczelinkach i pod korą drzew"). Rozdziel
obrazek na dwie części i pokaż dziecku, jak go złożyć. Kiedy dziecko opanuje tę
sztukę, zmieszaj części z dwóch rysunków. W miarę postępów dodawaj kolejne
obrazki.
6. Dotykanki
Wszyscy znamy zabawę w sroczkę, która kaszkę ważyła, i w raka nieboraka. Pobaw
się też w rytmiczne głaskanie dziecka, regularnie zmieniając rytm. Np. łaskocz je pod
szyjką albo delikatnie stukaj po pleckach palcami trzy, a potem pięć. Pomiędzy każdą
serią zrób króciutką przerwę. Inne pomysły znajdziesz w książce Marty Bogdanowicz
"przytulanki, czyli wierszyki na dziecięce masażyki".
7. Zagadkowe pudełko
Zrób dziurę w przykrywce pudełka od butów. Pokaż dziecku, jak wsunąć przez nią do
środka długi pasek materiału. Aby to było łatwiejsze, zawiąż na nim co kilka
centymetrów supełki. Zostaw na wierzchu koniec paska. Zachęć dziecko, aby go
wyciągnęło. Przygotuj paski o różnych fakturach, tak, aby dziecko miało różnorodne
wrażenia dotykowe. Pobawcie się w chowanie i wyciąganie pasków. Możecie
chować po jednym pasku lub po kilka naraz, przez dziurkę lub podnosząc
przykrywkę.
8. Który to był?
Przygotuj trzy małe identyczne pojemniki - plastikowe solniczki, małe tekturowe
pudełeczka, plastikowe kubeczki z nakrywkami itp.
Ustawcie je w szeregu. Niechaj dziecko wsypie do jednego łyżeczkę ryżu. Poproś,
aby potrząsnęło pojemnikiem i odstawiło go na miejsce. Czy pamięta, który to był
pojemnik? Poproś, aby go pokazało. Jeśli zapomniało, niech podnosi kolejne
pojemniki, potrząsa nimi, nasłuchuje i znów je odstawia. Czy potem będzie potrafiło
wskazać właściwy pojemnik? Zabawę można utrudnić, zwiększając ilość pojemników
lub okręcając dziecko wokół własnej osi (aby dłużej musiało pamiętać).
9. Bez śrubokrętu
Daj dziecku drewniany młotek do tłuczenia mięsa lub plastikowy z zestawu dla dzieci.
Naucz, jak włożyć grubą (nie ostrą!) śrubę na podkładkę i następnie wbić ją w duży
kawałek styropianu (np. z opakowania po komputerze).
10. Tunel
Zrób tunel - z pudła po lodówce albo zarzucając koc na stół tak, by spadał na boki.
Zachęć dziecko do przejścia na czworakach z jednego końca na drugi. Potem
zamieńcie tunel w barłóg, w którym miś przed snem zimowym poogląda książeczki.
Niech je wybierze osobiście. Przy okazji poczytajcie również o kryjówkach, w których
różne zwierzęta robią sobie mieszkania
Zabawy dla zmęczonych rodziców
Pózne popołudnie. Jedno z was właśnie wraca z pracy - stęsknione,
ale zmęczone, myśli tylko o odpoczynku. To, które było w domu z
dziećmi, marzy o chwili dla siebie. Maluchy chcą mieć wreszcie
rodziców na własność - teraz, zaraz. Co zrobić, żeby rodzinny
wieczór nie zamienił się w koszmar?
Rodzice pracujący, zmęczeni po całym dniu nie są w stanie rzucić się od razu w wir
domowego życia. A z drugiej strony mają wyrzuty sumienia, że spędzają z rodziną za
mało czasu, czują się rozdarci. Rodzice "domowi", często znużeni i zmęczeni opieką
nad malutkimi dziećmi, nieustanną koncentracją uwagi i odpowiedzialnością,
chcieliby się na trochę wyłączyć. Dzieci, stęsknione za mamą lub tatą (albo
obydwojgiem, jeśli oboje pracują), nie mogą się doczekać, żeby opowiedzieć o
wiewiórce spotkanej na spacerze, pokazać rysunek, wieżę z klocków, mają tysiące
ważnych spraw, którymi chcą się podzielić. Jak pogodzić te sprzeczne oczekiwania?
Może to brzmi jak herezja, ale nie wracaj do domu prosto z pracy. Jeśli to możliwe,
daj sobie odrobinę czasu - na spacer, spokojnie wypita kawę, wizytę w księgarni,
coś, co ci sprawi przyjemność, co będzie miłym zakończeniem dnia pracy, wyrazną
cezurą między wyjściem z jednej roli a wejściem w drugą. Jeśli wracasz do domu w
korkach, posłuchaj kojącej muzyki, spróbuj rozstać się z "pracowymi" emocjami,
stresem, kłopotami. Naprawdę lepiej wrócić trochę pózniej, ale w lepszym nastroju.
Jeżeli pracujecie obydwoje, a z dziećmi jet opiekunka, która nie może czekać,
umówcie się, że co drugi dzień jedno z was pozwoli sobie na taką chwilę oddechu.
25 pomysłów na zabawy
Oto garść pomysłów na spokojne popołudnie. Większość naszych propozycji nie
wymaga od rodziców ruszania się z ulubionej kanapy, porzucania miękkich poduszek
i ciepłego koca. A dzieci dostają to, co najważniejsze - czas, uwagę i pieszczotę.
" Zmiana skóry. Po powrocie z pracy bierzemy prysznic (albo rodzinną kąpiel) i
przebieramy się w ulubione sztruksy. W wannie można posłuchać spokojnej muzyki,
pogadać, pobawić się w delfiny.
" Wspólne robienie kolacji. Dzieci mogą smarować chleb, kroić, warzywa, nakryć do
stołu. Zwietna okazja do opowiadania o tym, co ciekawego wydarzyło się w ciągu
dnia.
" Relaks. Kładziemy się na kanapie albo na dywanie (można zrobić specjalną
 przytulalnię z poduszek i miękkich koców) i zapraszamy dzieci na gadanie,
przytulanie, opowiadanie.
" Koncert życzeń. Na leżąco słuchamy ulubionej muzyki - każdy mówi, czego chce
słuchać, wymyślamy dedykacje:  A teraz specjalna piosenka od mamy dla Krzysia .
" Czytamy maluchom książki. Zmęczeni rodzice mogą razem z nimi posłuchać
nagrań z kaset lub płyt.  Kubuś Puchatek w wykonaniu Ireny Kwiatkowskiej,  Kot w [ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • supermarket.pev.pl
  •