[ Pobierz całość w formacie PDF ]

wyrzynanie bydła, kaleczenie koni przez wyrywanie im ogonów i języków, dzikie orgje, urządzane
wśród krwi i pożóg - są to obrazki godne czasów najścia Tatarów .
A jednak szczyt rewolucji miał dopiero nadejść - w  grudniowych dniach w Moskwie i na Kaukazie.
Dnia 7 grudnia wyszedł manifest  zjednoczonych organizacyj rewolucyjnych , ogłaszający na nowo
powszechny strajk  polityczny .  Liczono na to, że i wojsko przejdzie na ich stronę, że strajk kolejowy
uniemożliwi przysłanie wojska w pomoc, że z Moskwą powstanie razem i Petersburg. Wszystko to
zawiodło i stąd klęska . Tych kilka dni, 20-27 grudnia, było istnem piekłem w Moskwie, wyuzdaniem
obydwóch zwalczających się terrorów, rewolucyjnego i rządowego. Ostatecznie rewolucję stłumiono,
ale wtedy rząd sam zamienił się w  partję zaciekłą . Okazało się, że  zarówno rząd, jak i rewolucja nie
mają siły twórczej, zawierają w sobie tylko siłę burzenia i destrukcji . Rząd zdobył się tylko na długą
serję krwawych  sądów wojennych i na  ekspedycje karne przeciwko zbuntowanym okolicom (np.
przeciw Aotyszom inflanckim, gdzie oddano wojsko rosyjskie na usługi baronów niemieckich) - a
czyny te nie ustępowały co do stopnia bestjalstwa najbardziej wyuzdanym orgjom rewolucyjnym
motłochu. Etycznie i politycznie okazały się obie strony... ambo meliores.
166
Rok 1906 zaczął się pod znakiem wyborów do pierwszej  Dumy państwowej . Udział wyborców był
nieznaczny, bo wybory były dwustopniowe, pośrednie (t. j. obywatel jest tylko  prawyborcą ; wybiera
się  wyborców , a ci dopiero wybierają posła), a przytem dozwolono agitacji wyborczej tylko
organizacjom reakcyjnym i  Związkowi 30 pazdziernika . Ten był czemś pośredniem pomiędzy
Związkiem konstytucyjno-demokratycznym (znak skrótu: K-D, stąd zwani  kadetami ), a organizacją
 istinno russkich , zwanych po prostu  czarną sotnią , bo były to organizacje pod patronatem policji
powstałe, złożone w znacznej części ze szumowin społecznych, gotowych do wszelkich wybryków,
które uchodziły im bezkarnie. Władze dopomagały stronnictwom  prawicy w przeróżny sposób, a
także masowem aresztowaniem żywiołów postępowych. Pomimo to wynik wyborów stanowił wielki
triumf  lewicy , tak dalece, iż  kadeci stanowili w pierwszej Dumie środek, podczas gdy za nimi
dopiero zaczynała się lewica, pełna rewolucjonistów z zasady, dla których rewolucja nie środkiem
była, lecz celem.
Dnia 10 maja odbyło się zagajenie rosyjskiego parlamentu, a 22 lipca rząd go rozwiązał. Już w
czerwcu stosunki były naprężone, aż pękła struna z powodu odezwy w sprawie agrarnej, gdy
większość zażądała przymusowej eksproprjacji większej własności. Wnet zapowiedziano wybory do
drugiej Dumy. Audził się dwór, że otrzyma parlament powolniejszy. Hasłem wyborczem stało się, że
 druga Duma stwierdza i kontynuuje nieprawnie przerwane dzieło pierwszej .
Dwór i wysoka biurokracja straciły zupełnie głowę. W ciągu 20 miesięcy miała Rosja pięć ministerstw
(Swiatopełk-Mirskij, Bułygin, Witte, Goremykin, Stołypin, premierowie). Nawet potulni
 pazdziernikowcy : poczynali się burzyć, a najinteligentniejsi z nich przechodzili do opozycji (z
Szipowem, Stachowiczem i Guczkowem na czele). Przewidywano już powszechnie katastrofę Rosji.
Najdalej posunął się w pesymizmie ów publicysta Konstantyn Skałkowskij (konserwatysta!), który
przepowiadał, jako  z Rosji zostanie tylko tyle, ile było na początku za Iwana Kalety .
Druga Duma obradowała do 16 czerwca 1907, rozwiązana z powodu stanowiska 55 kadetów w
sprawie o wydanie posłów socjalistycznych, obwinionych o spisek. Teraz zarządził rząd duże zmiany
w prawie wyborczem, mające już wystarczyć do wydania parlamentu uległego biurokracji. Dwór nie
zamierzał pierwotnie rozpisywać nowych wyborów, ale zdecydowali wielcy finansiści zagraniczni,
odmawiając pożyczki, jeżeli Rosja nie będzie posiadać ustroju reprezentacyjnego. Natenczas wynalazł
Stołypin formułę  samowładztwa reprezentacyjnego . Duma miała posłużyć za reprezentacyjne
podłoże dla  samodierżawia , za parawan dla czynownictwa.
Wychodziły  postanowienia obowiązujące , nakładające ciężkie grzywny i karę więzienia za krytykę
rozporządzeń rządowych. Nadto wpadło się na pomysł niezmiernie znamienny dla pojęć rosyjskich:
Oto zakazano tworzyć stronnictwa bez pozwolenia rządu. Ministerstwo stanęło na tem stanowisku, że
stronnictwo jest stowarzyszeniem, a zatem potrzebuje zezwolenia władzy, t. zw. legalizowania; inaczej
jest stowarzyszeniem tajnem i podpada pod kodeks karny. Kadetom odmówiono legalizowania, tem
bardziej prawdziwej lewicy. I otrzymano w listopadzie 1907 Dumę, w której zasiadało ledwie 33
kadetów, 113 pazdziernikowców, a 189 prawicowców, t.j. posłów, wrogich systemowi
parlamentarnemu, zbratanych po większej części z czarnemi sotniami.
Nawet taką Dumę postanowił rząd zdepopularyzować. Drobiazgi kancelaryjne wnosił rząd do Dumy,
żeby ją ośmieszyć i wykazać, że chociaż jest  pracowita , ale właściwie niepotrzebna;
to zaś, co winno być zależnem od parlamentu, to załatwiano bez niego po kancelarjach
ministerjalnych. Biurokracja miała więc po dawnemu władzę prawodawczą, podczas gdy Dumie
dawano do załatwiania biurokratyczne  kawałki . Ministerstwo przygotowało dla Dumy aż 375
 projektów do ustaw , takich, jak np.:  O prolongacie pełnomocnictw dla ministra finansów w sprawie
167 [ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • supermarket.pev.pl
  •